Gazeta Narodowa, nr 220

Przeczytanie tego artykułu zajmie < 1 minutę
Autor: oprac. ŁS
03 XI 1863

Sprawa polska za granicą. Działalność wspólna trzech mocarstw spoczywa. Francja trwa przy swem postanowieniu nie prowadzić dalej wojny depeszowej Austrja „trudno", by wysłała teraz jaką notę do Petersburga. O trudności tej donosi Botsafter półurzędowy. Anglja zaś wysławszy swoją notę osobną do Petersburga, zdaje się wypatrywać skutku. Lecz o skutku nie ma mowy. Dyplomaci i nie dyplomaci czekają dnia 5. listopada, aby się dowiedzieć, co powie cesarz Napoleon. Mowa tronowa ma podnieść w sposób sympatyczny dla Polski bezowocność dotychczasowych usiłowań dyplomatycznych i skonstatować fakt, że trzy mocarstwa obmyślają środki skuteczniejsze, aby uczynić zadość prawowitym żądaniom opinii publicznej w Europie. Tak miano postanowić na ostatniej radzie ministerialnej. Uchwalono również, aby księgę żółtą z dokumentam i o toku sprawy polskiej złożyć na stół Izby dopiero we 4 tygodnie po zagajeniu. Wszystkie dzienniki półurzędowe francuzkie otrzymały rozkaz zaprzeczyć pogłosce, jakoby jen. Niel miał jechać do Petersburga. Czartoryski bawi ciągle w Londynie, a jego zachody odnoszą skutek. Prócz ligi dla popierania niepodległości polskiej, zawiązało się obecnie w wyższych kołach angielskich stowarzyszenie dla popierania sprawy polskiej w ogóle, a w szczególności do „wyrobienia Polakom uznania za stronę wojującą”. Członkami tego komitetu są: lord Shaftesbury, Harrowby, Campbell, sir Francis Goldsmith, Pope Hennessy, prof. Charles Bearson, Mae Culloch, Torrens itp. Nadto p. C. Lawrence, nowo wybrany lord major londyński należy do najgorętszych przyjaciół Polski, co jest rzeczą cenną dla odbywania mityngów większej wagi. W listopadzie więc spodziewać się wiele i znakomitych manifestacyj w Anglji, które nie pozostaną bez wpływu na decyzje gabinetu. We Francji agitacja innym sposobem się odbywa. Mityngów tam ani zgromadzeń robić nie wolno, więc dzienniki pełnią sumiennie obowiązek rozgrzewania umysłów w przychylnym dla Polski kierunku.

 

 

Zobacz także

20 IV 1864

Wypadkiem dnia wczorajszego jest zajęcie przez armia pruską okopów Dybelskich. Dotąd jeszcze naturalnie szczupłe tylko i urywkowe o przebiegu jego…

19 IV 1864

Ministerjum handlu w Prusach rozbiera teraz projekta, zaprowadzenia parowozów na drogach bitych, jak to ma miejsce w Pow: Bydgoskim, gdzie…

18 IV 1864

- Bilety wizytowe. Kuryer Warszawski wspomniał, że u Chińczyków bilety wizytowe znane są już od wieków. U nas zaś karteczki…