Gazeta Narodowa, nr 150

Tekst na licencji CC-BY.
Tekst na licencji CC-BY.
Przeczytanie tego artykułu zajmie < 1 minutę
Autor: oprac. ŁS
3 VII 1864

Trzeba być zagranicą, trzeba na nieszczęście pielgrzymować po świecie, żeby się przekonać, iż ten świat najzupełniej jest dziś rozdzielony na dwa obozy. Zastój z jednej, a postęp z drugiej strony, stoją naprzeciw siebie, jak dwa koguty, przygotowujące się do boju i gotowe w każdej chwili rzucić się na siebie. Uwaga ta ogólnie odnosi się też do szczegółów, tylko czasem w dziwnie odwrotnym stosunku. Niegdyś, w Krymie, pod Sewastopolem, przeciw tak zwanemu olbrzymowi Północy wystąpiły państwa zachodnio-południowe: Francja, Anglia, Sardynia i Turcja, i okazało się iż mniemany olbrzym miał słomiane nogi. Teraz, w Danii, w Szlezwik - Holsztynie, małe państewko stawi harde czoło wszystkim połączonym siłom olbrzyma niemieckiego, i nikt nie śmie prorokować na pewne, co z tego wypaść może. - P. Beust, saski minister, który jak wiadomo reprezentował Rzeszę niemiecką na konferencjach londyńskich, i powinien by przeto być doskonale objaśnionym o stanie rzeczy, niema wcale wyrobionego zdania w tym względzie, i zdaje się raczej być przekonanym iż bez wojny powszechnej już nie tylko cząstkowego, nawet na chwilę, ale ogólnego rozdrażnienia uniknąć nie podobna. Francja przedstawia jako środek do wyjścia z tego stanu rozpaczliwego kongres powszechny, a większość dyplomatów jest tego dzisiaj zdania, iż jeżeli z konferencyj londyńskich, które były niby kongresem w sprawie duńsko-niemieckiej, wypadła dalsza wojna Danii z Niemcami, więc z kongresu powszechnego wypaść by musiała wojna powszechna, że więc kongresu tak jak samej wojny strzedz się należy. Co do sprawy polskiej, ta podobnież w tem samem jest położeniu. Nie godzi się pominąć milczeniem spółczucia, z którem w poparciu objawów przychylności różnych innych ludów, przybywa Hiszpania w miesiącach ostatnich. Jest to manifest komitetu centralnego w Madrycie, z dnia 4. czerwca 1864, napisem: „Junta centralna hiszpańska dla niesienia pomocy kalekom, rannym i wsparcia potrzebującym Polakom”, a podpisana przez księcia Villahurmosa, jako przewodniczącego.

Zobacz także

19 X 1864

Wyroby szewskie w Dobrzyniu i Rypinie. Małe przemysła w drobnych naszych miasteczkach prowincyonalnych, istniejące dotychczas siłą tradycyi, dałyby się z…

18 X 1864

Przed kratkami sądu krajowego w Bernie Morawskiem toczyła się przez kilka dni rozprawa ostateczna, która zwabiała do sali posiedzeń doborową…

17 X 1864

Cisza zaczyna zajmować miejsce wzburzenia, które niespodziane przebudzenie się kwestji włoskiej, wywołało w prasie europejskiej. Parlament włoski za kilka dni…