Gazeta Narodowa, nr 138

Tekst na licencji CC-BY.
Tekst na licencji CC-BY.
Przeczytanie tego artykułu zajmie < 1 minutę
Autor: oprac. ŁS
26 VII 1863

Z urlopem nieograniczonym margrabiego Wielopolskiego skończył się w Polsce zawód polityczny tego męża stanu. Domógł on się do steru rządu w chwili, kiedy naród począł otrząsać się z długoletniego letargu. W jakim celu? tego w początkach margrabia nie objawił, prócz oklepanej formułki najszczerszych zamiarów; później zaś jego kuglarstwa łudziły długi czas niedoświadczonych optymistów, którym słynny swojego czasu memorjał margrabiego do lorda Palmerstona (1831) najpiękniejsze rokował nadzieje. Ależ margrabia Wielopolski z innemi już pojęciami objął ster rządu. Wychowany w sferach urzędowych Moskwy, wtajemniczony w politykę bizantyńską caratu, wielbiciel idei pansławiańskiej, słuchał tylko głosu swoich popleczników, a ich życzenia skromne uważał jako wolę narodu przebudzonego, którego nie znał, i do którego nigdy nie starał się zbliżyć. Po ciężkiej i krwawej walce 1830 r. padła Polska zemdlona, jej kat niezabuwienny odbywał krwawe doświadczenia na bezbronnej, ale jej zabić nie zdołał; nie dziw więc, że po tak długiej bolesnej operacji usnęła chwilowo. Ta długa chwila letargu moralnego wydawała się margrabiemu śmiercią moralną narodu. On widział w swojej sferze zbiorowisko wynarodowionych materialistów, którzy zbytkiem, wystawą i baletami Paskiewiczów i Gorczakowów słodzili swój los niewolniczy; ale wzrok jego krótki nie mógł dostrzedz pod tą zewnętrzną skorupą pulsacji życia narodowego, które czerpało tylko nowe siły do nowej i nieustannej walki. Margrabiemu wydawała się ta chwila sposobną do przeprowadzenia swojej mrzonki: do połączenia narodu polskiego z narodem mongolskim dla chwały i potęgi panslawizmu i dla własnego pożytku.

Zobacz także

19 X 1864

Wyroby szewskie w Dobrzyniu i Rypinie. Małe przemysła w drobnych naszych miasteczkach prowincyonalnych, istniejące dotychczas siłą tradycyi, dałyby się z…

18 X 1864

Przed kratkami sądu krajowego w Bernie Morawskiem toczyła się przez kilka dni rozprawa ostateczna, która zwabiała do sali posiedzeń doborową…

17 X 1864

Cisza zaczyna zajmować miejsce wzburzenia, które niespodziane przebudzenie się kwestji włoskiej, wywołało w prasie europejskiej. Parlament włoski za kilka dni…