Gazeta Narodowa, nr 108

Przeczytanie tego artykułu zajmie 2 min.
Autor: oprac. ŁS
21 VI 1863

Dzisiejsze położenie dyplomatyczne sprawy polskiej. Z wysłaniem ponownych not do Petersburga zakończył się drugi akt robót dyplomatycznych, i nastała cisza w dyplomacji. Jak pierwsze noty kwietniowe nie były jednobrzmiące, tak nie są i drugie, czerwcowe. Piszą wprawdzie dzienniki półurzędowe, iż co do sześciu punktów, których przeprowadzenia trzy interweniujące dwory domagają się dla Polski, nastąpiła zupełna zgoda między Austrją, Francją i Anglią. Lecz gdy noty, uzasadniające i wyjaśniające te żądania, każdy gabinet osobno układa, więc włożył może w nie motywa, które zupelnie zmienić mogą ich znaczenie. W tej też myśli pojmujemy i zgodzenie się Anglii i Francji na uwagi i zastrzeżenia, jakie Austrja poczyniła nad 3. i 4. punktem, odnoszącym się do konstytucji i autonomii przyszłej Królestwa. Nie zmieniono podobno tych punktów wcale, lecz oświadczono, iż przeciw podobnemu motywowaniu ich przez Austrję tak i w nocie osobnej, jak też i w przyszłej konferencji, Anglia i Francja nic nie mają. Fakt ten rozświeca dzisiejsze położenie dyplomatyczne sprawy polskiej. Anglia i Francja aby przyspieszyć sprawę, nie wdawały się już w dalsze układy z Austrją. Widocznie nie chodziło im o donośność postawionych Moskwie punktów, lecz o wciągnięcie Austrji do wysłania ponownych not w sprawie polskiej. Lecz nie tylko w tej jednej rzeczy zachodzi różnica między Austrją a Zachodem. Mocarstwa zachodnie postawiły zawieszenie broni jako conditio sine qua non przyszłej konferencji. Jeżeli Moskwa przystanie na to zawieszenie broni, to one zobowiązały się nie więcej wymagać od niej [...] Tymczasem Austrją nie stawia zawieszenia broni jako conditio sine qua non przyszłej konferencji. Ona proponuje tylko to zawieszenie, lecz gdyby Moskwa uważała je za niemożliwe, gotowa i bez zawieszenia broni przystąpić do konferencji i obowiązuje się i wtedy nie stawiać w konferencji żądań, sięgających poza sześć punktów, i to w jej tłumaczeniu. Tym sposobem Austrją dotąd zachowała swe wyczekujące stanowisko, nie przechylające się stanowczo na żadną stronę, i może w każdym razie, czy Moskwa rozejm przyjmie lub nie, stanąć wedle swego interesu albo po stronie zachodnich mocarstw, albo po stronie Moskwy.

Zobacz także

20 IV 1864

Wypadkiem dnia wczorajszego jest zajęcie przez armia pruską okopów Dybelskich. Dotąd jeszcze naturalnie szczupłe tylko i urywkowe o przebiegu jego…

19 IV 1864

Ministerjum handlu w Prusach rozbiera teraz projekta, zaprowadzenia parowozów na drogach bitych, jak to ma miejsce w Pow: Bydgoskim, gdzie…

18 IV 1864

- Bilety wizytowe. Kuryer Warszawski wspomniał, że u Chińczyków bilety wizytowe znane są już od wieków. U nas zaś karteczki…