Wypadkiem dnia wczorajszego jest zajęcie przez armia pruską okopów Dybelskich. Dotąd jeszcze naturalnie szczupłe tylko i urywkowe o przebiegu jego doszły nas wiadomości, rozesłane telegramami osnutymi na komunikacyach urzędowych. Wedle nich o godzinie trzy kwandranse na jedenastą po twardym boju opanowano sześć szańców południowych, od Wenningbondu, wraz z nowemi nasypami poza temi szańcami i przestrzenią aż do mostów łączących półwysep z wyspą Alsen; parowiec pancerny „Rolf Krake” zbliżył się podczas szturmu i ostrzeliwał aż do samego południa prawie, gdzie musiał się cofnąć, szańce zajmowane przez wojsko pruskie. Które pułki zdobywały te południowych sześć szańców, dotąd nie wiemy. Wiemy natomiast, że brygada Rawen, złożona z pułku poznańskiego nr. 18 i 8 z brandenburskiego, wzięła szturmem o godzinie 11 szaniec nr. 7, a do godziny w pół do trzeciej jeden po drugim resztę szańców, nr. 8, 9 i 10, leżące od strony zachodniej i północnej, całą przestrzeń za niemi z nowo wzniesionemi fortyfikacyami, oraz po gwałtownej walce przyczółek mostu prowadzącego przez cieśninę na wyspę Alsen. Sam most był zniesiony. Zabrano z 2000 jeńca duńskiego z 40 oficerami. Straty po stronie pruskiej podają w poległych i rannych na 660, między tymi 2 jenerałów, 60 oficerów. Zabrano 86 dział i wiele danebrogów. Po wzięciu okopów Dybelskich, opanowaniu wyspy Alsen Duńczycy nie mogą długo stawiać przeszkody wobec donośnych i celnych strzałów aryleryi pruskiej, która w odległości przeszło pół mili, przez morską zatokę, potrafiła w perzynę obrócić miasto Sonderburg. Jakoż mały oddział pruski niejako na próbę już w niedzielę zrobił wycieczkę na wyspę i zagwoździł dwa działa przed wycofnięciem się. Wzięcie okopów pod względem militarnym okazał przewagę sił pruskich nad duńskiemi; wyborne roboty inżynierów i pionierów, oraz przewaga artyleryi, której działa rozorały okopy, utorowały drogę. Chwila do przypuszczenia szturmu bardzo szczęśliwie była obrana, i przyszła dla Prus w samą porę przed rozpoczęciem konferencyi, które z dnia 12 kwietnia przełożone na 20, odroczono ponownie do 25 kwietnia, zatem do poniedziałku.