Tekst na licencji CC-BY.
Tekst na licencji CC-BY.
Przeczytanie tego artykułu zajmie < 1 minutę
Autor: oprac. ŁS
13 VII 1864

Z całą otwartością i szczerością silnego przekonania wypowiedzieliśmy w ostatnim naszym, o sprawach Królestwa Polskiego, artykule, warunki, pod jakiemi powrót obywateli na wieś i pobyt ich tamże, a zatem i udział w zamierzonem przez ukazy 2go marca przeobrażeniu społecznem, jedynie jest możliwym. Wyznajemy, że udział ów leży nam bardzo na sercu, ale twierdzimy oraz, że i dla władzy jest on niezbędnym. Trwamy bowiem przy zdaniu dawno przez nas wyrzeczonem, że prawodawstwo ukazowe w duchu zemsty wykonanem być nie może. Mogłoby ono być nałożonem, przeprowadzonem nigdy nie będzie. Władza jeżeli jest rzeczywiście władzą, a nie chce być gwałtem, musi w takich zmianach, jakie ukazami zamierzono, opierać się na krajowych żywiołach i moralnych przewagach. Bądź co bądź, powaga dawnych dziedziców jest dla niej, jeżeli nie już koniecznością, to niesłychanem ułatwieniem. Starać się zatem powinna o powrót obywateli do kraju i możność pobytu ich na wsi. Dosyć rekryminacyj, to tylko polemika; ale polityka każe rządowi zapewnić bezpieczeństwo właścicieli po wsiach, wymaga ukrócenia nadużyć i samowoli organów rządowych, a to nie przez czcze wyrazy i próżne obietnice, nie przez instrukcye dwuznaczne, ale przez rzeczywiste kroki zmieniające dotychczasową anarchię na panowanie prawa i legalności. Systemat obecny musi być zmieniony; inaczej bezpieczeństwo nie wróci, pobyt na wsi właściciela i jego udział nie będzie możebny, a ukazy zamiast wprowadzić nowy porządek społeczny, utrzymywać będą nieustający nieład. Z drugiej strony uspokojenie kraju za wpływem opinii publicznej, również jest koniecznym warunkiem. Uspokojenie to nastąpić winno przez wyraźne i śmiałe oświadczenie obywateli w tym duchu, a to nie za pomocą adresów. Adresy jakiekolwiek by były nie doprowadzą do tego rezultatu.

Zobacz także

19 X 1864

Wyroby szewskie w Dobrzyniu i Rypinie. Małe przemysła w drobnych naszych miasteczkach prowincyonalnych, istniejące dotychczas siłą tradycyi, dałyby się z…

18 X 1864

Przed kratkami sądu krajowego w Bernie Morawskiem toczyła się przez kilka dni rozprawa ostateczna, która zwabiała do sali posiedzeń doborową…

17 X 1864

Cisza zaczyna zajmować miejsce wzburzenia, które niespodziane przebudzenie się kwestji włoskiej, wywołało w prasie europejskiej. Parlament włoski za kilka dni…