La France umieszcza już wstępny artykuł o mającym się odbyć zjeździe monarchów w Berlinie i znowu zapewnia, że Francya nie lęka się tego zjazdu, jak się nie ulękła zjazdów w Kissingen i Karlsbadzie. Wiadomo jednak, że znów stało się niepewną rzeczą, czy zjazd ten nastąpi, to jest, czy się trzej monarchowie zjadą razem, bo mówią o zjeździe tylko Cara z królem pruskim w Darmstadzie. Patrie w artykule rozbierającym korzyści, jakie Francya osiągnie z traktatu handlowego prusko-francuzkiego, oświadcza, że rząd francuzki żadnych nie uczyni pod tym względem koncesyj i nie zezwoli na żadne zmiany, oraz wyraża przekonanie, że p. Bismark wytrwa w zaszczytnem dla siebie obstawaniu przy wszystkich warunkach tego traktatu.(...) Odbyło się 29 sierpnia drugie posiedzenie kongresu katolickiego w Malines. Tą razą nie przybyli na to zebranie katolicy ze szkoły liberalnej, jak hr. Montalembert, lecz tylko sami ultramontani. Książę i księżna Walii mieli wczoraj odpłynąć do Kopenhagi, dokąd d. 1go b. m. przybył Carewicz. Express londyński zapewnia, że hr. Airlie, który udał się do Stanów Zjednoczonych, ma sobie powierzone od rządu angielskiego zawiązanie stosunków poufnych między tym rządem a Stanami południowemi. Spór hiszpańsko peruwiański nie jest bliskim zakończenia. Z jednej strony Hiszpania chce zachować wyspy Chinchas, a dzienniki namawiają do tego rząd twierdząc, że wyspy te są własnością Hiszpanii; z drugiej zaś strony Peruwia gotuje się do walki, a wszystkie sąsiednie Rzeczypospolite obiecują jej nieść pomoc i zachęcają ją do walki. Wieczorem 1go b. m. otrzymano w Tryeście pocztę stambulską z d. 27 sierpnia, która donosi, że w okręgu Payaz w Syryi wybuchło powstanie. Powstańcy są panami dróg prowadzących z Maraszu do Aleksandretty tudzież z Adany do Alepu.
