Constitutional przemówił nareszcie o konferencyi w sprawie księstw nadelbiańskich, i tą razą artykuł podpisany jest przez p. Limayraca. Znamy go dopiero z depeszy przesłanej do Independance belge, która brzmi: „Constitutionnel ogłasza artykuł z podpisem p. Paulin Limayrac, w którym mówiąc o angielskiej propozycyi, ścieśnionej konferencyi, zapewnia, iż Francya nie będzie stawiała przeszkód temu projektowi, ale okazuje zarazem niedostateczność takiej konferencyi. Każdy dzień, mówi Constitutionnel, przynosi nowy dowód użyteczności praktycznej kongresu europejskiego, proponowanego przez Cesarza. Ten artykuł może być uważany za wyraz myśli rządowej w tej sprawie, a zgadza się zupełnie z tem, cośmy wczoraj na tem miejscu powiedzieli. Francya nie odpycha myśli konferencyi w sprawie duńskiej, ale dla tego, że uporczywie chce ją przemienić w konferencyę, która zajęłaby się innemi sprawami. Gdyby zaś konferencya miała się ograniczyć tylko do sprawy duńskiej, rząd francuski nie będzie jej stawiać przeszkód, ale z góry mówi, iż ona będzie bezużyteczną; wzięcie w niej udziału przez Francyę jest pozostawione w wątpliwości. Ustęp w projekcie adresu Ciała prawodawczego francuskiego, mówiący o stosunkach z Rosyą, wywołał ogólne potępienie dzienników paryzkich, wyjąwszy La France i Norda; pochwały tych dwóch dzienników są bez granic, a zdradzają zestawione z projektem adresu, trójcę, pp. la Gueronniere, Budberga i Mornego, która frymarczy na korzyść Moskwy. Najlepszą odprawę owemu ustępowi projektu adresu dały Debaty. My tylko powiemy, iż zbywa mu przede wszystkiem na godności, aczkolwiek adres mówi dalej o honorze Francyi i że nic podobnie nie tylko chłodnego ale pokornego nie czytaliśmy za Ludwika Filipa.