Z Wierzbicy zwrócił się Rylski na zachód. W ślad za nim wysłali Rosjanie ze wszystkich stron obławy. Jedna z kolumn rosyjskich w sile czterech kompanii piechoty i seciny kozaków zaatakowała Rylskiego pod Zakrzówkiem. Tutaj w sześciogodzinnym boju zmusił Rylski nieprzyjaciela do odwrotu. Rosjanie mszcząc się, spalili Zakrzówek.