Oddział Zygmunta Jordana złożony z 300 ludzi, pod dowództwem Józefa Romockiego, przeszedłszy kordon, zatrzymał się 7 maja 1863 r. pod Szycami. Po godzinnym wypoczynku wideta dała znać, że nieprzyjaciel zbliża się od Michałowic i rozwija linię tyralierską. Kawaleria Romockiego rozpoczęła bój od szarży, którą prowadził porucznik Topór, sam zaś dowódca i Perret poprowadzili żuawów i strzelców.
Tymczasem, na drodze z Olkusza, pokazały się dwie rosyjskie kompanie piechoty z oddziałem kawalerii i armatami, a niebawem nadciągnęła jeszcze jedna kompania z oddziałem kawalerii. Pod naciskiem przeważających sił, oddział wparty do lasu ku kordonowi, odstrzeliwując się, przeszedł do zaboru austriackiego, straciwszy 10 w poległych i 30 rannych.
Straty rosyjskie były mniej znaczne. Odznaczyli się w tej potyczce: Perret, Andrzej Denisewicz, który został dwa rany ranny, Rakowski - również ranny, podoficer Wiśniewski, Janowski, Francuz Wolgart i oficer Piotrowski. Polegli między innymi: Boghdan Piątkowski, Tytus Balicki, Pulitowski, Hipolit Świderski, Dudziak ze zaboru austriackiego, Leopold Łebiński z Wielkiego Księstwa Poznańskiego, Kazimierz Federowicz z Warszawy, Feliks Popliński i inni.