Połączone oddziały Feliksa Wisłoucha, Sędka i Lubicza, którymi dowodził Łada, w sile 500 ludzi stoczyły pomyślną potyczkę między Rudnikami a Olkienikami. Wskutek dobrej pozycji powstańców Rosjanie, którzy mieli kilka kompanii, nie mogli atakować naraz więcej, jak jedną kompanią. Po długiej a bezowocnej walce Rosjanie cofnęli się, straciwszy w czterech atakach sporo zabitych, w tym podobno pułkownika Andrejewa.