Wysłany z Goszczy przez Mariana Langiewicza w celu formowania oddziału w Piotrkowskim Teodor Cieszkowski, zebrawszy mały oddziałek, wszedł do Radomska, rozbroił ośmiu rosyjskich inwalidów, zabrał kasę 6000 rubli oraz kilka koni, i ruszył ku Małuszynowi.