Przez przeszło tydzień, po starciu pod Żeleźnicą, ścigany przez rosyjską jazdę i piechotę, wymykał się Otto Adolf Antoni „Junosza” w okolicach Jędrzejowa, Wodzisławia i Pińczowa, straciwszy w tym uganianiu się tylko podoficera. Ostatecznie na rozkaz Markowskiego rozpuścił oddział dnia 8 maja 1864 r. na dwadzieścia dni, aby go już nigdy nie zebrać na nowo.