Dnia 20 marca 1863 r. wybrało się 54 młodzieży wileńskiej pod dowództwem Hipolita Pasierbskiego do powstania, w tej liczbie był także malarz Michał Elwiro Andriolli. Oddział dążył do połączenia się z Kletą Korewą, o którego rozbiciu jeszcze nie wiedziano. Dźwigając na plecach wielkie zapasy broni i narzędzi polowych nie tylko dla siebie, ale i dla oddziału Korewy, przedzierała się ta garstka przez lesiste wzgórza wybrzeżem Wilii, przez Białuny, Kapliczniki i Mszuryczki, gdzie przenocowano.
Nazajutrz o godzinie 4.00 z rana wyruszył za nimi z Wilna szwadron lejbgwardii i kompania finlandzkiego pułku pod dowództwem Ałchazowa. Tymczasem powstańcy przeprawiwszy się tegoż dnia o świcie przez Wilię, dopiero o godzinie 21.00 wieczorem stanęli we dworze Mitkiszki, należącymi do obywatela Górskiego. Przybył tu tej samej nocy Rymkiewicz były dozorca kwartalny, za którego niestosowną radą znużona młodzież wpadła w pułapkę, rzucając się do długiego snu i nie słuchając rady przybyłego również w tym czasie Pawła Sielawy, by o świcie ruszyć dalej. To też nagle napadnięci o godzinie 22.00, zostali przez rosyjskie żołdactwo zmasakrowani.
Pierwszy poległ Mazurkiewicz, uczeń VI klasy gimnazjalnej, który stojąc na czatach, wystrzałem z rewolweru dał znać o zbliżaniu się Rosjan. Zaalarmowani młodzieńcy wypadli na dziedziniec i pierwszą salwą spowodowali cofnięcie się na chwilę kozaków co dało możność młodzieńcom opuszczenia dziedzińca. Dwóch tylko, Malinowski - urzędnik biurowy, który kulą rewolwerową strzaskał oficerowi Żukowi szczękę i jeszcze jeden, wpadłszy do ogrodu, tam ciężko zranieni, skonali. Tymczasem Sielawa uszykowawszy naprędce oddział wydał rozkaz, ażeby odwracali się i strzelali tylko, gdy Rosjanie będą nacierali. W ten sposób w porządku cofała się garstka przez półtorej wiorsty, a za każdą salwą kozacy się cofali.
Jednak w lesie zaszła im z tyłu piechota rosyjska. Mimo tego oddział zostawiwszy na placu 16 zabitych, przerżnął się do lasu. Rosjan zabitych zostało 12. Prócz owych 16 powstańców zdołało się uratować a także sześciu rannych. Poległ między innymi Jacuński, były uczeń szkoły mierniczej. Paweł Sielawa z częścią ocalonej garstki połączył się ze swoim oddziałem i zdał następnie dowództwo Feliksowi Wisłouchowi. Andriolli wróciwszy z kilkunastu towarzyszami do Wilna, po świętach udał się do Ludwika Narbutta.
____________________________________
Wiorsta - dawna rosyjska jednostka drogowych miar długości (zwykle drogi). Około 1,0668 km.