Wysłany przez Zygmunta Sierakowskiego z obozu w Teresborze, idąc przez Taurogieny, stanął Kasper Małecki ze swoim oddziałem, liczącym 300 ludzi, dnia 16 maja 1863 r. w pobliżu Mincz. Około godziny 17.00 wieczorem zbliżyła się kolumna rosyjskiego pułkownika Półtorackiego w sile dwóch i pół kompanii grenadierów i pół szwadronu gwardyjskich uralskich kozaków.
Małecki, uszykowawszy do boju strzelców oraz kosynierów, których miał 49, wysłał ku Minczy podjazd pięciu koni. Patrol ten wpadłszy na część kolumny Półtorackiego, dążącą z tej strony do zaatakowania boków oddziału, zuchwałym i nagłym napadem zmieszał nieprzyjaciela. Małecki tymczasem natarł dzielnie na główną siłę kolumny, która straciwszy ośmiu poległych i 12 rannych cofnęła się, podczas gdy powstańcy ruszyli ku Łabonarom.