Oddział Żandarmerii Narodowej liczący 40 ludzi, zaskoczony w nocy z 8/9 sierpnia 1863 r. na stacji pocztowej Miłośna przez kozaków, musiał się ratować ucieczką. 16 powstańców, którzy nie zdążyli dosiąść koni, uszło pieszo w lasy. Kozacy z zemsty poranili pocztylionów i zabrali ich do Warszawy, zrabowawszy przedtem utrzymującego pocztę Michalickiego. Podróżni będący na stacji również musieli ratować się ucieczką przed rabunkiem kozactwa.