Rosyjski pułkownik gatczyńskiego pułku Tisdel, idąc od dworu Połomen z kompanią napadł pod Lewintą, na granicy Kowieńskiego i Trockiego, na oddział Feliksa Wisłoucha, dowodzony przez Pasierbskiego (Poserbskiego) i zmusił go do ucieczki, biorąc podobno czterech powstańców do niewoli.