Dążące ku Kterom, oddziały Józefa Skrzyńskiego, Roberta Skowrońskiego i Walentego Parczewskiego, połączywszy się z Emerykiem Syrewiczem, zaatakowane zostały koło Bałkowa przez oddziały rosyjskie liczące trzy kompanie piechoty, szwadron huzarów i 50 kozaków z czterema działami.
Jazda Skrzyńskiego która została odcięta, uciekła ku Rogowu, podczas gdy reszta po niepomyślnej szarży Parczewskiego na armaty nieprzyjacielskie rzuciła się do Kter, stawiając opór ścigającej jej nieprzyjacielskiej jeździe. Rozpoczął się krwawy bój kawaleryjski na szable, w którym odznaczyła się zwłaszcza kawaleria Parczewskiego, kapitan Orłowski, Zawada (Żukowski), szczególnie zaś porucznik Kraszewski (Tatarkiewicz). Ten ostatni otoczony przez huzarów, dwóch z nich położywszy trupem, sam poległ wraz z porucznikiem Cieleckim.
Ostatecznie jednak kozacy i huzarzy zostali odparci ze znacznymi stratami. Tymczasem zdążyła już przybyć piechota rosyjska z artylerią i przed przewagą liczebną oddziały powstańcze musiały znowu uchodzić - będąc w dalszym ciągu ściganym przez nieprzyjaciela - zabierając kilkanaście koni, zdobytych w rozprawie z jazdą rosyjską. Oprócz wspomnianych oficerów powstańczych poległo ośmiu szeregowców a 13 było rannych.