Znany z pracy organizacyjnej Leon Frankowski, z oddziałem, którego rdzeń stanowili „Puławiacy“, to jest młodzież szkoły politechnicznej, miał uderzyć na Końską Wolę. Wobec braku przyrzeczonej broni, Puławiacy odstąpili od tego zamiaru. Frankowski zajął Kazimierz i rozłożył się obozem w Kurowie, gdzie przez kilka dni, pod okiem silnych załóg rosyjskich, w okolicy organizował swój oddział, niepokojąc nieprzyjaciela zabieraniem poczt i patroli rosyjskich. Dnia 26 stycznia 1863 r. już miał 700 ochotników zorganizowanych.