Krzątającemu się koło zorganizowania większych oddziałów, pułkownikowi Franciszek Kopernickiemu udało się zebrać 20 jazdy i 60 pieszych w okolicy Koźminka. Ten oddziałek dowodzony przez Józef Oxińskiego, zaatakował rosyjski kapitan Strauss, który wyruszył przeciw niemu z dwoma kompaniami piechoty i 40 kozakami z Koźminka. Powstańcy, zabarykadowawszy się w zabudowaniach dworskich, tak celnym prażyli ogniem Rosjan, że ci straciwszy 29 pieszych i 10 jazdy, odstąpili i cofnęli się do Waliszewic. Powstańcy podczas walki stracili tylko sześciu zabitych i 12 rannych.