Rosyjski naczelnik powiatu stopnickiego wysłał w powiat 30 ludzi z dwoma oficerami na czele przeciw snującym się po wsiach powstańcom. Patrol ten dopędził oddziałek dziewięciu powstańców, z których siedmiu ujęto, w tej liczbie porucznika Jaworskiego. Oddziałek składał się z ochotników ze zaboru austriackiego.