Pod Mysłowem oddziały Jankowskiego i Zielińskiego, otoczone przeważającymi siłami piechoty rosyjskiej rzuciły się na jedną część kolumny nieprzyjacielskiej, i przebiły się ze stratą 30 zabitych i pewnej ilości rannych, wśród których znajdował się oficer Bronisław Stanisław Michnowicz – Dołęga Dziakiewicz (Franciszek Dąbkowski) wzięty później, w lutym, do niewoli przez Rosjan. W poległych straciły oddziały 60 piechoty i 19 kawalerii. Pawełek niebawem wrócił w 100 jazdy do powiatu warszawskiego, gdzie Żychliński organizował nowy oddział.